piątek, 30 listopada 2012

Reniferek i ciepły sweterek

Dzisiaj zestaw całkowicie wyluzowany. W ostatnim  czasie  bardzo modne są  wszelkie odmiany  skandynawskich wzorów na swetrach,  getrach, rękawiczkach czy  czapkach. Za  mną od  dawna   chodziły   jakieś " reniferki. Czapkę  zobaczyłam w C&A i od razu mi się  spodobała. Ciepła z pomponikiem no i  mój reniferek był. Wprawdzie  miałam taką krótką myśl, że to może nie dla mnie, starsza dziewczyna już jestem...Jednak  chęć jej posiadania  zwyciężyła :-). Sweter też  " rzucił się" na mnie z wieszaka.Oglądałam podobne w innych sklepach ale  ceny mnie trochę odstraszały ( ok. 150-200 zł). Za ten zapłaciłam  niecałe 80 zł. Również   cieplutki, miły w dotyku, do tego jeszcze kaptur w sam raz na mroźne dni.

Czapka - C&A
Sweter - C&A
Buty - Parfois
Koszulka - NN



















poniedziałek, 26 listopada 2012

Szarość nie jest zła :-)


" Kiedyś Christian Dior podobno chował się za szarą zasłonką i zza niej stremowany obserwował reakcje publiczności w czasie pokazów swoich kolekcji. Dziś słynny dom mody Diora z dumą ubiera kobiety w popielate kreacje. Świat mody dawno odrzucił negatywne postrzeganie koloru szarego. Niegdyś kojarzony wyłącznie ze smutkiem, nudą, biedą i bylejakością, jest obecnie jedną z najbardziej szlachetnych barw, tworząc mit szarej elegancji..." 
To fragment fajnego artykułu "  Szara strefa w modzie" . Całość znajdziecie T U T A J

Moje dzisiejsza stylizacja to miliony lat świetlnych do tego co prezentuje  Dior  ale też  lubię  szarości  i pokazuję  ją po swojemu  :-). Szary połączyłam z  czarnym świadomie nie przełamując tego kolorem. Gdyby zamienić oficerki na szpilki i założyć elegancką bluzkę taki zestaw świetnie sprawdziłby się w  biurze.   

Skórzana kurtka-  " Moje   ciuchy"
Oficerki - stary zakup, nie  pamiętam gdzie.
Spódnica - nn
Futrzana kamizelka - Bershka
Skórzana aktówka - sh
Koszulka -nn
Okulary -  Dolce Gabbana
Szalik - nn
Rękawiczki - Promod ( chyba)
Pasek - sh























piątek, 23 listopada 2012

Sweter i sukienka

Co my tu dzisiaj mamy...? Sukienka z letniej wyprzedaży ( Zara). Długi, zielony , ciepły sweter ( sh). Rude kozaczki - bez nazwy. Do tego dwa sznury korali, kupione również na wyprzedaży za przysłowiowe grosze. Zdjęcia są z ubiegłej niedzieli. Pogoda dopisała - słonecznie i w miarę ciepło. Nie tak jak dzisiaj: szaro , buro i ponuro ;-(
Mamy piątek, więc miłego weekendu dla Wszystkich :-)))


















poniedziałek, 19 listopada 2012

27 lat minęło...

W poprzednim poście wspomniałam, że szykuje mi się  niecodzienna impreza. Z tej okazji zakupiłam nowe ciuszki, które pokazałam  t u t a j.  Ta impreza to spotkanie mojego rocznika ze szkoły podstawowej. Minęło 27 lat od momentu jej ukończenia. Szmat czasu prawda...? Spotkanie odbyło się w miejscu gdzie za naszych  szkolnych  czasów i trochę późniejszych chodziliśmy na  dyskoteki. Pierwsze spotkania,przyjaźnie, a nawet miłości...Cała masa wspomnień:-))).Do końca nie było pewne  czy spotkanie się odbędzie. Jedni   bardzo chcieli , a nie mogli, inni mogli a nie chcieli. Wiecie jak to jest... Koniec końców przyjechali ci najbardziej zdeterminowani, żeby się spotkać.  Najbardziej człowiek był ciekaw tych osób, których nie  widziało się ponad  20 lat. Jak wyglądają,  co porabiają i co  się  z nimi  działo przez ten   czas.  Rozmów i wspomnień nie było końca. Nikt nie chciał  jeść ani pić. Wszyscy  gadali i gadali , nawet muzyki nie było słychać :-)). Zostałam  fotografem imprezy z racji tej samych moich zdjęć jest niewiele, a w zasadzie ich prawie nie ma :-). 
 Zamieszczam zdjęcia zrobione przed samym wyjściem.  















Renatka i Grażynka





Trochę tu jesteśmy potargane i  tańcami zmęczone ale wybaczcie zdjęcie robione nad ranem :-)




Rocznik 1977 - 1985
A która to Grażynka ??? P;


Bawiłam się  świetnie .
 Wszystkim dziękuję za  rozmowy, tańce i humor :-)